Przegląd najpopularniejszych plakatów i okładek autorstwa Andrzeja Tyszko
Andrzej Tyszko rozpoczął swoją działalność artystyczną na początku lat 80-tych. Do roku 1987 wykonał ponad 180 okładek płyt oraz plakatów dla wybitnych muzyków polskiej sceny muzycznej. Poza tym tworzył portrety wielu artystów. Głównym tematem fotografii Andrzeja Tyszko są ludzie. Współpracował z polskimi zespołami takimi jak Lady Pank, Maanam, Kombi, TSA. Poza tym tworzył portrety norweskich muzyków jazzowych.
Okładki zespołów wykonanych przez Andrzeja Tyszko w latach 80 i 90
Andrzej Tyszko jest autorem okładek wielu polskich zespołów. Wśród nich jest Lady Pank. Stworzył dla nich okładki płyt „Ohyda” z 1984 roku, „Drop Everything” z 1985 roku oraz „Nana” z 1994 roku. Okładki te są fotografiami członków zespołu. Na szczególną uwagę zasługuje dość niecodzienne zdjęcie zespołu przedstawione na okładce albumu „Ohyda”, ukazujące artystów siedzących w zabałaganionym pokoju.
Innym zespołem, dla którego Andrzej Tyszko stworzył okładki płyt, jest Kombi. W roku 1984 powstała okładka płyty „Nowy rozdział”, z kolei w roku 1989 została wydana płyta „Tabu” z fotografią autorstwa Andrzeja Tyszko. Obie okładki mają ciemne tło, które kontrastuje z jasnymi sylwetkami muzyków.
Okładki wykonał również dla Ewy Bem, zespołu Maanam i Lombard.
Ponad 40 najbardziej znanych okładek znajduje się w albumie „Twarze Muzyki Andrzej Tyszko Fotografie 1982 – 2015”.
Popularne plakaty autorstwa Andrzeja Tyszko
Andrzej Tyszko współpracował z wieloma artystami, tworząc dla nich projekty plakatów. Jednym z takich zespołów był Lady Pank. Wspólna współpraca rozpoczęła się od niecodziennej sesji, do udziału, w której została zaangażowana zawodowa striptizerka. Sesja ta zaowocowała pierwszym plakatem zespołu autorstwa Andrzeja Tyszko.
Innym ważnym plakatem był ten wykonany dla zespołu Kombi. Był to plakat, od którego rozpoczęła się kariera Andrzeja Tyszko związana z fotografowaniem muzyków. Fotograf trafił na sesję, zastępując Tomasza Tomaszewskiego, z którym współpracował. Efekty sesji okazały się bardzo zadowalające i sprawiły, że autor zdjęć zaczął dostawać kolejne zlecenia na fotografie muzyków.
